Policja w Kutnie zatrzymała trzy osoby podejrzewane o napad

56-letnia mieszkanka zgłosiła w nocy 2 grudnia napad na policję. Podczas zdarzenia została pobita oraz okradziona. Według jej relacji napastnicy zapukali do mieszkania około 3 w nocy. W tym czasie lokatorka spała. Jednak przebudziła się, myśląc, że może to być jej syn. Na nieszczęście otworzyła drzwi do mieszkania. W tym czasie weszły dwie kobiety i mężczyzna. Zaciągnęli oni lokatorkę do pokoju, gdzie została ona uderzona przez jedną ze sprawczyń, co spowodowało, że upadła na ziemię. W tym czasie druga kobieta znalazła portfel, który zabrała. Mężczyzna zajmował się kontrolowaniem czy nikt nie zbliża się do mieszkania i stał przy wejściu. Po ich ucieczce zawiadomiła ona policję.

Konsekwencje napadu

Na szczęście nie odniosła większych obrażeń. Sprawcy zostali odnalezieni już kolejnego dnia i osadzeni w policyjnym areszcie. Na podstawie zebranych dowodów zostały im postawione zarzuty rozboju. Kolejnego dnia Sąd na wniosek prokuratora wydał oświadczenie, że sprawcy przez kolejne 3 miesiące spędzą czas w areszcie. Za rozbój grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności.